_______________________________________________________________________________________________________
Dziś przyszłam do szkoły bardzo zestresowana. Do zaliczenia miałam ogrom słówek z niemieckiego ( o h y d a )
i sprawdzian z historii. Tyle stresu o głupi pasek, do głupiego liceum, do głupiej klasy politechnicznej.
Z niemieckim poszło gładko, chociaż to nim się bardziej denerwowałam.
Wyluzowana siadam sobie nad sprawdzianikiem z historii - patrzę: nauczyciel dał mi jakąś inną grupę, niż wszystkim innym klasom. M A S A K R A. Nawet nie chcę się zastanawiać nad głupotami, które tam zamieściłam.
Potem przypomniało mi się, że muszę zapłacić za zdjęcia klasowe, więc udałam się do szkolnej biblioteki. A tam: NIESPODZIANKA! Nagle zauważyli że wygrałam w konkursie wiedzy o Wiedźminie jakieś cztery miesiące temu <3
Jeśli jesteś fanem Wieśka lub twórczości Jacka Piekary to śmiało, zapraszam do kontaktu ;)
Nienawidzę niemieckiego, i gratuluję książeczki ^^
OdpowiedzUsuń