Miłość, która do mnie należy
To strach
Jest niezaprzeczalnie moja
Chroni ją nietykalność jak
Łzy pod powiekami
Nie scałujesz ich póki nie zechcą
Wyjść do Ciebie z podniesionymi rękami
Miłość, która skończy się jak
Każda inna
oczekiwanie
Czy będę do niej tęsknić?
Moja prawdziwa pierwsza miłość
To ten strach
Pierwszej się nie zapomina.
Nawet wybaczonej.
____________________________________
Wiecie to zupełnie nie miało być tak. To zupełnie nie miało być o tym. Ale wyszło jak wyszło, jak zawsze, na Twoje.
Czytać to jakoby list? Czy to moje? Słowa brzmią pięknie dając nadzieje że jednak pamięć pozostała. Błędy? Czy błędy pamiętać tu warto? Bo tęsknocie ciężko zaprzeczyć mimo umysłu to serce góruje w nas ludziach. Mówione to było nie raz przeze mnie. W naturze jednak odpowiedź jest jedna. Tęsknota oddana w każdym uderzeniu serca i oddechu bez tlenu. Niestety. Trochę zabawne że jednak na moje sie to odbija. Niegdyś słyszane "tęsknie", czy brzmi ono nadal gdzieś tam? Czy pawie ukryły już barwy?
OdpowiedzUsuń