środa, 8 kwietnia 2015

"nic się nie stało"

Oczekujemy słów 
które coś zmienią

dookoła
nie w nas

Nie dotykaj mnie swoją duszą
Nie chcę Twoich wyznań
ciężarów na moje płucach

Mówisz 
chodźmy na kawę
porozmawiamy
przytakuję z ochotą
i strachem z tyłu głowy

a potem śmieję się i wiruję
błyszczę spojrzeniem i rumieńcem
zwodzę kręcę
Nie, nic się nie stało Kochany
Kochany opowiedz jak się na mnie
poznałeś
jeszcze raz

Kocham Cię, że aż strach
nocami rozmawiamy serio
w snach

tylko tam nie czuję jak ciąży
mi głowa
na niczyje ramię

życie toczy się kołem
a ja tkwię

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz